Dokumenty można również przedłożyć w urzędzie gminy, o ile ta posiada porozumienie z WFOŚiGW. Do uzyskania dofinansowania na rekuperację kwalifikują się osoby, których dochody roczne nie przekraczają 100 tysięcy złotych. Pozostałe mogą zakup i montaż systemu odliczyć od dochodu w ramach ulgi termomodernizacyjnej i wówczas
W ostatnim punkcie poprzedniego wpisu pt. „Nie dotykaj pilota” wymieniliśmy czynności, które powinny obejmować konserwacje klimatyzatora – czyszczenie tacy i odpływu skroplin. Dlaczego nie warto o tym zapominać? W tym tekście kilka słów więcej o jednej z najczęstszych awarii klimatyzacji split – wycieku wody z jednostki klimę, ustawiasz tryb chłodzenia i pożądaną temperaturę. Chcesz odpocząć od upału. Niestety, po pewnym czasie z klimatyzatora kapie woda – cieknie po obudowie na podłogę lub gorzej – tworzy się zaciek na ścianie! W tej sytuacji, aby uniknąć zniszczeń, należy urządzenie wyłączyć i wezwać serwis wycieku wody z klimatyzacjiZatkany odpływ skroplinFiltry jednostki wewnętrznej, nawet jeśli są czyszczone przez użytkownika raz w miesiącu, nie zatrzymują wszystkich drobin. Wiele cząstek dostaje się do wnętrza urządzenia. Lwia część z nich osadza się w tacy skroplin. Problem może się potęgować, gdy zaczną się w niej rozwijać kolonie pleśni i grzybów, które dodatkowo utrudniają odprowadzenie wody. Jeśli króciec odpływowy ulegnie zatkaniu, skropliny będą wylewać się przez górną krawędź przegląd klimatyzatora może zaognić sytuację – niewypłukany środek chemiczny może wytworzyć osad, który dodatkowo zatrzymuje lub brudna pompa kondensatuNie każda pompka skroplin jest podłączona w taki sposób, że na wypadek awarii spowoduje niezwłoczne wyłączenie klimatyzatora. Z tego powodu zdarzają się sytuacje, w których nieprawidłowość w działaniu pompy skutkuje wyciekiem wody z to powodować zanieczyszczenia (zatkany filtr na ssaniu pompki lub zawieszony pływak), bądź też uszkodzenia mechaniczne / klimatyzator posiada w pompkę skroplin, to jego konserwacja powinna obejmować również czyszczenie jej komponentów. Nierzadko zdarza się, że pompa musi zostać wymieniona przedwcześnie na nową, ponieważ nigdy nie była konserwowana. Jest to wydatek co najmniej kilkuset parownikJeśli temperatura powierzchni chłodnicy klimatyzatora utrzymuje się poniżej 0 st. C, ulega ona zaszronieniu lub oblodzeniu. Kilka czynników może to powodować. Najczęstsze sytuacje to:niedobór freonu,awaria wentylatora jednostki wewnętrznej,urządzenie jest silnie zanieczyszczone, przez co przepływ powietrza jest bardzo utrudniony: filtry brudne, łopatki wentylatora oblepione, wymiennik ciepła (inaczej chłodnica) jest zbudowany z wężownicy miedzianej i aluminiowych lameli (cienkich równoległych do siebie blaszek, o przykładowym rozstawie 1,4 – 2 mm). Jeśli przepływ powietrza przez blok lamelowy jest utrudniony, temperatura powierzchni chłodnicy może spaść poniżej 0 st. C, a to spowoduje powstawanie szronu lub problemu zleć profesjonalistomW HydroKleen jesteśmy ekspertami w usuwaniu wszelkich zanieczyszczeń gnieżdżących się wewnątrz klimatyzatorów: bakterii, pleśni, grzybów, szlamu blokującego odpływy skroplin, kurzu zawierającego roztocze żywiące się naskórkiem ludzkim. Naszym zadaniem jest zapewnić Klientom zdrowsze życie dzięki czystej nie masz jeszcze klimatyzacji, zapraszamy do skorzystania z usług Szymański Chłodnictwo-Klimatyzacja. 4. Sprawdzić poziom czynnika chłodniczego i uzupełnić go do odpowiedniego poziomu, jeśli jest niski. Konkluzja jest taka, że woda z klimatyzacji może pojawiać się z różnych powodów. Może to być spowodowane zużyciem lub uszkodzeniem części systemu klimatyzacji, a także niewłaściwym ustawieniem lub brakiem odpowiedniego serwisu. Jak przygotować basen do napełnienia wodą? Późniejsza wiosna, gdy dzienne temperatury są coraz wyższe, to dobry moment, aby przygotować basen do użytkowania. Zanim napełnisz go wodą, należy dokładnie go wyczyścić oraz sprawdzić szczelność. Jeśli zauważysz jakieś ubytki w strukturze materiału, z którego jest wykonany, to niezwłocznie uszczelnij je przy pomocy przeznaczonych do tego środków. Informację na ten temat znajdziesz w instrukcji. W przypadku basenów wolnostojących stwierdzenie większych uszkodzeń może powodować konieczność zakupu nowego modelu. Ewentualne wykrycie nieszczelności po napełnieniu zbiornika wodą sprawi, że prawdopodobnie będziesz musiał spuścić wodę, a następnie uzupełnić ją ponownie. Zajmuje to sporo czasu oraz generuje koszty, jeśli korzystasz w tym celu z sieci wodociągowej. Przygotowanie basenu do sezonu wymaga sporo pracy, ale radość płynąca z możliwości korzystania z relaksującej kąpieli podczas ciepłych dni z pewnością to wynagrodzi. Chcesz dowiedzieć się więcej na temat korzyści płynących z posiadania własnego basenu? Przeczytaj poniższy artykuł z naszego bloga: Jaką pompę do basenu wybrać? Pompa to niezbędne urządzenie do komfortowego korzystania z basenu. Zapewnia filtrację wody, dzięki czemu usuwane są z niej zanieczyszczenia takie jak piasek, owady, liście, czy fragmenty naskórka oraz włosy. Nowoczesne pompy basenowe to wydajne i uniwersalne urządzenia, które łatwo użytkować na co dzień. Większość basenów ogrodowych ma standardowe otwory o średnicy 32 lub 38 mm. Pompa do basenu powinna mieć moc dopasowaną do objętości zbiornika. Zakup zbyt małej pompy spowoduje, że nie będzie ona w stanie skutecznie tłoczyć całej wody. Może to spowodować szereg komplikacji, które utrudnią korzystanie z basenu. Kto chciałby kąpać się w wodzie, która wizualnie jest zanieczyszczona? Pompy dostarczane z basenami ogrodowymi cechują się różnym poziomem jakości. Nierzadko zdarza się, że krótko po okresie gwarancji urządzenie przestaje właściwie pracować. Nie musisz wtedy zmieniać całego basenu. Wystarczy dopasować pompę do parametrów oraz otworów i zakupić urządzenie, które będzie pasować. Szeroki asortyment pomp basenowych znajdziesz w ofercie naszego sklepu, klikając poniższy link: Ważne, aby pompa pracowała co najmniej kilka godzin dziennie. Pozwoli to utrzymać wodę w odpowiedniej czystości. Nie zapomnij o regularnym czyszczeniu filtra. Szczegółowe informacje na ten temat znajdziesz w instrukcji obsługi pompy. Skorzystaj z naszej wiedzy i przeczytaj poniższy artykuł z bloga. Dowiesz się z niego, jak wybrać właściwą pompę do Twojego basenu: Jak dbać o wodę w basenie? Chcesz, aby woda w Twoim basenie była krystalicznie czysta przez cały sezon? Nawet najlepsza pompa będzie potrzebować wsparcia w postaci środków chemicznych. Większość preparatów basenowych do skutecznego działania wymaga pH w granicach 7,0 - 7,4, które jest neutralne dla skóry. Pomiar tego czynnika możesz łatwo dokonać przy użyciu pasków lakmusowych. W przypadku odchyłów należy zakupić środki, które pomogą osiągnąć pożądany poziom pH. Kolejnym etapem jest użycie chloru, który zabija zarazki i drobnoustroje. Preparaty dostępne na rynku występują w stężeniu, które przy właściwym stosowaniu nie drażni skóry. Wystarczy wsypać granulat lub tabletki we wskazanej ilości w okolicach dyszy ssącej, lub w pływającej bojce. Po zastosowaniu preparatów zawierających chlor odczekaj co najmniej dwie godziny przed rozpoczęciem korzystania z basenu. Co zrobić z wodą z basenu po zakończonym sezonie? Sezon letni niestety szybciej czy później się skończy. Wtedy też każdy posiadacz basenu ogrodowego zaczyna zastanawiać się, co zrobić z wodą z basenu. Odprowadzenie jej do kanalizacji nie jest zalecane. Wpuszczenie dużej ilości wody do systemu kanalizacyjnego, zwłaszcza tej zawierającej środki chemiczne, może zmienić parametry wody w ściekach. Najlepszym rozwiązaniem jest użycie wody z basenu do podlania ogrodu. Należy jednak mieć na uwadze parę istotnych kwestii. Chemia stosowana średnio raz w tygodniu do dezynfekcji basenu potrzebuje czasu, aby doszło do jej neutralizacji. Zaleca się odczekanie co najmniej dwóch tygodni od ostatniego podania środków chemicznych. Czas ten pozwoli na ich rozkład. Wiele zależy od roślin, które rosną na ogrodzie. Trawnik nie powinien mieć problemów z przyjęciem wody, w której stosowany był wcześniej chlor. Inne rośliny mogą być podatne na zasadowy poziom pH wody w basenie, dlatego warto pilnować go nawet po zakończeniu sezonu. Rośliny potrzebujące kwaśnej gleby, takie jak hortensje, czy truskawki mogą źle reagować na podlewanie wodą o zasadowym odczynie. W czasie napowietrzania usuwane są lotne związki z wody, które mogą powodować nieprzyjemny zapach. Wprowadzone powietrze powoduje, że w wodzie znajduje się nadmiar tlenu, więc nie mogą rozwijać się bakterie beztlenowe. Tlen w wodzie jest konieczny do usuwania żelaza w większości typowych rozwiązań. Skropliny z klimatyzacji to „efekt uboczny” pracy systemu klimatyzacyjnego, który w jakiś sposób należy obsłużyć. Warto to jednak zrobić mając na uwadze wygodę naszą, naszych sąsiadów i środowiska. Sprawdź, jakie istnieją metody radzenia sobie ze skroplinami i która z nich będzie najlepiej pasowała do Twojego gospodarstwa domowego! Pracujący klimatyzator, z powodu procesów, jakie zachodzą w jego wnętrzu i uwzględniając warunki, w jakich pracuje - będzie generować skropliny. Skropliny z klimatyzacji to woda, która skrapla się z powodu wilgoci produkującej się w wymienniku ciepła klimatyzatora. Skroplona woda w formie interesujących nas skroplin musi zostać gdzieś odprowadzona - w przypadku klimatyzatorów przenośnych często są to zbiorniki lub tacki. W przypadku stacjonarnych klimatyzatorów stosuje się bardziej skomplikowane odprowadzenia skroplin na zewnątrz. Skropliny z klimatyzacji - metody odprowadzania Zdecydowanie najwygodniejszym sposobem na odprowadzenie skroplin z klimatyzacji jest podłączenie systemu transportu skroplonej wody do kanalizacji. Wtedy, za pomocą oddziaływania grawitacyjnego, skropliny są umieszczane w instalacji służącej do odprowadzania nieczystości z mieszkania - stamtąd bezinwazyjnie pozbywamy się wody, która gromadzi się w wyniku działania klimatyzatorów. I to właściwie wszystko - musimy jedynie pamiętać o okresowej konserwacji tych odprowadzeń, czy nie przeciekają. Warto na etapie projektowania takiego rozwiązania uwzględnić syfon, który będzie zapobiegał przedostawaniu się przykrych zapachów do klimatyzatora. Chyba nie chcielibyśmy, aby powietrze wydmuchiwane przez klimatyzator pachniało… kanalizacją, prawda? Bardzo często obserwuje się jednak zupełnie inne sposoby odprowadzenia skroplin generowanych w klimatyzatorach. Możliwe jest wyprowadzenie rurek na zewnątrz budynku z uwzględnieniem zbiornika, jednak wymaga to od nas pamiętania o regularnym opróżnianiu go ze skroplin. Co więcej, jeżeli zamierzamy zainstalować klimatyzację w budynku wielorodzinnym, zarządca budynku może nie zgodzić się na taką ingerencję. Musimy dysponować naprawdę dobrym projektem, który będzie gwarantował taki sposób odprowadzenia skroplin, który nie będzie uciążliwy ani dla mieszkańców, ani dla elewacji budynku. Wiadomo przecież, że wyciekająca z odprowadzeń woda może niszczyć elewację i pozostawiać nieestetyczne ślady na ścianach. Zazwyczaj, w przypadku biurowców, często spotyka się instalacje, których wyprowadzenia znajdują się kilkanaście centymetrów od ścian - wtedy skropliny mogą wypływać wprost na drogi i chodniki. Jest to metoda kontrowersyjna i wiąże się z bardzo częstymi skargami mieszkańców lub przechodniów, którzy są oblewani szczególnie w cieplejsze dni skroplinami z klimatyzacji. Na pewno nie można doprowadzać do tego, aby inni użytkownicy / lokatorzy budynku, w którym montujemy klimatyzację, narzekali na wodę ściekającą na okna lub parapety. Tego typu sytuacje zawsze prowadzą do konfliktów, których następstwem mogą być nawet postępowania sądowe. A tego raczej chcielibyśmy uniknąć. Co więcej, ściekanie skroplin na tereny zielone może powodować ich miejscową degradację. Czytaj również: Klimatyzator do mieszkania w bloku. O czym musisz pamiętać? Pompka do odprowadzania skroplin z klimatyzacji. Kiedy ją zastosować? W momencie, gdy na etapie projektowania odkryjemy, iż niemożliwe jest zastosowanie grawitacyjnego odprowadzenia skroplin, powinniśmy zastanowić się nad alternatywą w postaci pompki. W standardowych zastosowaniach (instalacja grawitacyjna), regułą jest optymalny kąt spadku względem płaszczyzny na poziomie ok. 1 - 2 stopni na metr bieżący. Oczywiście, im większy jest spadek, tym łatwiejsze będzie odprowadzenie skroplin. Jednak nie zawsze da się wykorzystać takie parametry - w takich sytuacjach należy wykorzystać pompkę, która będzie transportowała skropliny do miejsca, w którym chcemy, aby one się znalazły. Pompka służąca do transportu skroplin kosztuje około 500 złotych i niestety, ale trzeba pamiętać o jej konserwacji. Uszkodzenie pompki lub obniżenie jej wydajności na skutek awarii może spowodować nawet awarię systemu klimatyzacji. Bardzo często nieprzewidziane zdarzania z udziałem pompek są źródłem narzekań sąsiadów lub innych użytkowników budynku - wtedy system odprowadzania skroplin najczęściej przecieka i wygenerowana przez klimatyzator woda nie jest transportowana tam, gdzie trzeba. Dlatego tak ważne jest to, aby dokonywać okresowych przeglądów nie tylko klimatyzatorów, ale i osprzętu w formie pompek służących do transportowania skroplin. Taka pompka wymaga również odpowiedniego podejścia od strony planowania zakupu. Urządzenie takie generuje pewien hałas - oczywiście zdecydowanie warto wybrać tę najcichszą, gdyż w dłuższej perspektywie będzie to dla nas oznaczać znacznie wyższy komfort w trakcie intensywnej pracy klimatyzacji. Warto pamiętać o tym, że w cieplejsze dni, klimatyzacja może generować nawet ponad 1 litr skroplin na godzinę. Dla pompy odpowiedzialnej za transport wody pochodzącej ze skroplin oznacza to bardzo wytężoną pracę. W przypadku bardzo głośnych pomp możemy odczuwać ogromny dyskomfort związany z generowanymi dźwiękami. Takiego scenariusza raczej chcielibyśmy uniknąć, prawda? Sprawdź nasz produkt. DAIKIN Sensira - skuteczność i wygoda Masz dom wolnostojący? Odprowadzenie skroplin z klimatyzacji będzie dużo prostsze Właściciele domów wolnostojących są w uprzywilejowanej pozycji - mogą oni dowolnie projektować system odprowadzania skroplin bez oglądania się na potencjalnie niezadowolonych z takiej inwestycji sąsiadów. Dodatkowo, w takich warunkach, montaż instalacji odprowadzającej skropliny będzie zdecydowanie najtańszy - niezależnie od tego, czy zamierzamy odprowadzać skropliny za pomocą grawitacji, czy też dedykowanej temu pompki. Odprowadzenie skropliny z klimatyzacji na elewacji budynku W przypadku tych właścicieli mieszkań, którzy dysponują balkonem z wnęką - dużo prościej będzie uzyskać potrzebne pozwolenie. Trzeba jednak pamiętać, aby tak umiejscowić jednostkę zewnętrzną, by była ona możliwie jak najmniej uciążliwa dla naszych sąsiadów. Kluczem wtedy jest dobranie takiego urządzenia, które generuje jak najmniejszy hałas oraz nie psuje wyglądu elewacji. Dodatkowo należy zaprojektować taki system odprowadzania skroplin, który nie będzie nikomu przeszkadzał. Niektórzy użytkownicy systemów klimatyzacyjnych w domach wielorodzinnych decydują się na umieszczenie na balkonie zbiornika na skropliny. Ten jednak trzeba okresowo opróżniać - w przypadku, gdy o tym zapomnimy, przepełniony zbiornik będzie przeciekał, co na pewno zostanie zauważone przez naszych sąsiadów. Starając się o pozwolenie na inwestycję taką jak system klimatyzacyjny w bloku, bardzo często należy uzyskać zgodę najbliższych sąsiadów (z tej samej kondygnacji, pod nami i nad nami). W dużo lepszym położeniu będą wszyscy ci, którzy mieszkają na parterze (wtedy niemożliwe będzie przeszkodzenie sąsiadom znajdującym się pod nami). W najgorszej sytuacji jednak będą osoby, które mieszkają na wyższych piętrach i… nie mają dostępu do balkonu. W takiej sytuacji konieczne będzie prowadzenie prac na wysokościach, co z reguły jest dużo droższe niż instalacja jednostki zewnętrznej na balkonie. Co więcej, w ogromnej większości takich przypadków, odprowadzenie skroplin będzie musiało odbyć się za wykorzystaniem systemu kanalizacji. A to z kolei może się przyczynić do znaczącego zwiększenia nakładów finansowych potrzebnych do realizacji inwestycji. Nie wiesz, w jaki sposób zaprojektować Twój system klimatyzacji w domu lub mieszkaniu? Zastanawiasz się, jak zrobić to w jak najbardziej optymalny sposób? Skontaktuj się z ekspertami i zapytaj o najlepsze rozwiązanie dla Twojego gospodarstwa domowego. Czekamy na kontakt od Ciebie! Cyrkulacja ciepłej wody użytkowej (c.w.u.) to rozwiązanie na pozór dobrze znane i powszechnie wykorzystywane. Praktyka pokazuje, że jest inaczej. W co najwyżej 10 proc. polskich domów zobaczymy pętle cyrkulacyjne zrealizowane w przemyślany sposób, funkcjonujące zgodnie z potrzebami mieszkańców. Dużo częściej spotyka się Klimatyzacja w domu przydałaby się każdemu, kto nie opuścił jeszcze Polski w ramach urlopu. Ci, którzy zostali, a nie mają jej zainstalowanej w domu, mogą mieć spory problem z upałami. A że potrzeba jest matką wynalazku, "klimę" zawsze można zrobić klimatyzacji w domu to koszt od kilkuset do kilku tysięcy złotych. Trudno postrzegać ją w ramach popularnego zakupu, ale raczej inwestycji w nasz dom czy mieszkanie. A kiedy nie mamy odpowiednich funduszy lub są inne, pilniejsze wydatki, możemy sami spróbować doraźnych sposobów na ochłodzenie. A tych jest ich przynajmniej kilka do wyboru – w zależności od tego, co mamy pod z kartonuW polskim internecie można bez problemu natrafić na przykłady klimatyzacji w wersji "zrób to sam". Na jednym z blogów dość dokładnie opisano, jakie materiały są nam potrzebne i jak przebiega montaż klimatyzatora z prostego pudełka na taki oklejamy wewnątrz izolacją, na przykład styropianowym kasetonem, który przyczepiamy do ścianek przy pomocy kleju montażowego. W ten sposób utrzymamy zimno oraz zapobiegniemy przeciekaniu topniejącego z wkładów lodu. Na jednym z boków wycinamy również miejsce na wentylator – możemy wykorzystać w tym celu nawet taki, który zazwyczaj służy do chłodzenia komputerów. Później wycinamy wylot u góry pudła, aby schłodzone powietrze miało jak się końcu pudło wypełniamy zamrożonymi butelkami z wodą. Wentylator wysysa zimne powietrze z pudła i tworzy w nim podciśnienie, a ciepłe powietrze wchodzi przez wlot i ochładza się na butelkach. Wszystko za około kilkanaście o swój projekt autor wpisu ukrywający się pod pseudonimem Aveo Cross, odpowiedział WP Tech na pytanie, jak można sprawić, by takie urządzenie było jeszcze lepsze w działaniu. Choć sam zaznacza, że wymaga ono częstej wymiany lodu, to różnicę temperatur można odczuć już po użyciu trzech butelek z lodem. Twórca tego rozwiązania udzielił porad opartych o swoje własne zdjęć: © Użyć możliwie jak największego pojemnika. Im więcej wkładu tym mniejsza częstotliwość jego wymiany. Użyć możliwie jak najsilniejszego wentylatora. Dobrą opcją jest zamontować mały wentylator biurkowy (dostępny w sklepach). Można go umieścić na górze pojemnika i po bokach zrobić otwory wylotowe np. z kolanek kanalizacyjnych PCV. Jeśli ktoś będzie używał butelek jako wkładów chłodzących, to warto ułożyć je równolegle do kierunku przepływu powietrza. Jeśli ktoś zamontuje wentylator a ściance lewej, to niech butelki będą ułożone prostopadle (np. zakrętkami) względem wentylatora - powietrze będzie łatwo się przemieszczać między nimi i nie będzie musiało się przeciskać, co skutkuje większą ilością zimnego powietrza. Warto silikonem uszczelnić łączenia styropianu w kątach pojemnika. Woda się skrapla i brak uszczelnienia powoduje że karton namoknie i zacznie przeciekać. Wiatrak inżynieraInną z metod jest połączenie biurowego wiatraka, wężownic (miedzianych bądź stalowych rurek) oraz zbiornika wodnego i pompki wykorzystywanej w akwariach. Wężownice trzeba nałożyć na wiatrak i połączyć je plastikowymi rurkami między sobą. Metalowe elementy wkładamy do wody, w której znajduje się również pompa. Ta zaczyna przemieszczać wodę, zapewniając jej stały przepływ w wężownicach. A wiejący wiatrak przepuszcza powietrze przez zimne rurki, dzięki czemu mamy przynajmniej namiastkę bez prąduTrzeci sposób jest szczególnie popularny w Bangladeszu, gdzie takie upały, jakie obecnie odczuwamy, są na porządku dziennym. Mieszkańcy tego kraju używają praw fizyki do tworzenia "klimatyzacji", która nie wymaga użycia prądu. Jak udało im się to osiągnąć? Do tego potrzebna będzie kartonowa płyta, nóż do tapet i kilkanaście plastikowych butelek płycie wycinamy tyle otworów, ile mamy butelek. Wycięcia muszą być mniej więcej szerokości szyjek. Od butelek zaś odcinamy denka i umieszczamy w kartonie, wkładając je mniejszymi otworami w stronę okna. Sama płyta musi być wielkości wybranego przez nas okna, żeby w miarę dokładnie je zakrywać. Jeśli to możliwe, wybierzmy stronę, z której wieje wiatr. W ten sposób zbudowaliśmy nasz system chłodzący, który nie wymaga dobrze, tylko jak to działa? Tutaj przydaje się znajomość fizyki, a konkretnie pojęcia przemiany adiabatycznej. Ten związany z termodynamiką proces opisuje takie zjawisko jak sprężanie i rozprężanie. W wyniki tego pierwszego temperatura wzrasta, a w wyniku drugiego – maleje. Dlatego rozprężenia stosuje się w chłodziarkach lub pompach ciepła. I ten sam efekt sprawia, że butelki ochładzają powietrze. Kiedy przechodzi ono przez szyjkę, ciśnienie rośnie, a kiedy znajdzie się przy wylocie, maleje, w konsekwencji obniżając temperaturę o pięć stopni Celsjusza. Ten sam efekt można zaobserwować, dmuchając i chuchając na dłoń. W pierwszym przypadku, powietrze jest zimne. To jest właśnie recenzje nie pozostawiają złudzeń - metoda ta działa tylko w miejscach, gdzie wieje wiatr. Stojące powietrze nie będzie przechodzić przez konstrukcję i się to kraj rozwijający się, stąd pomysł na wykorzystanie tego, co znajduje się pod ręką. Ale ta zaradność, choć wymuszona trudnymi warunkami, może również przydać się w naszym kraju choćby po to, by pokazać dzieciom, jak na świecie radzą sobie z upałami.Klimatyzacja LG G12AH - Kapie woda. W sumie to na 2 dzień było już dobrze. Klima dobrze chłodziła, sprawnie reagowała na wybrane programy i najważniejsze ostrawe zapachy zniknęły :) Klimatyzacji używamy okazjonalnie w dni upalne - jak teraz parę h dziennie i nie od rana a popołudniu.